Porowatość to klucz do prawidłowej pielęgnacji. Te kobiety, które swoim włosom poświęcają więcej czasu, pewnie doskonale o tym wiedzą. Wszystkim innym wyjaśniamy, dlaczego warto poznać porowatość swoich włosów. Jeśli masz włosy niskoporowate, powinnaś mieć świadomość, że nie wszystkie oleje będą dla Ciebie odpowiednie.

Porowatość włosów określa, jak bardzo odstają ich łuski. Im bardziej szorstki i nieregularny pancerz z łusek, tym w gorszym stanie jest włos. Możesz cieszyć się, jeśli łuski Twoich włosów rozchylają się niechętnie i wolą przytulać się do siebie.

Włosy niskoporowate wymagają delikatnej pielęgnacji!

Najważniejsze jest unikanie produktów o wysokiej zawartości protein, które wysuszają i powodują łamliwość włosów z domkniętymi łuskami. Najlepsze rozwiązanie dla włosów niskoporowatych to oczywiście olejowanie. Naturalne oleje roślinne są najbardziej odżywczymi i najdelikatniejszymi dla włosów substancjami. Odpowiednio dobrane do porowatości mogą dać włosom wiele dobrego. A co najważniejsze, efekty pielęgnacji olejami utrzymują się na długo.

Jakie oleje wybrać dla włosów niskoporowatych?

Przede wszystkim trzeba wiedzieć, że włosy niskoporowate lubią małe cząsteczki. Dotyczy to nie tylko olejów, ale również innych składników odżywczych dostarczanych włosom. Włosy o niskiej porowatości polubią się z aminokwasami, witaminami, ekstraktami owocowymi i oczywiście olejami, które zawierają nasycone kwasy tłuszczowe w większym stężeniu.

Dobrze wiedzieć, że olej do włosów niskoporowatych nie musi mieć tylko małych cząsteczek. To najlepsza cecha tych włosów. Oleje o niewielkich cząstkach świetnie wpasują się w niewielkie przerwy między łuskami i zadbają o odżywienie od wewnątrz. Pozostałe oleje zadziałają równie dobrze, ale pokrywając włosy niskoporowate ochronną warstwą.

Oleje polecane do włosów niskoporowatych to:
olej kokosowy, olej palmowy, olej babassu, olej rycynowy, olej lniany, olej słonecznikowy

Masła poleca do włosów niskoporowatych to:
masło shea, masło kakaowe, masło mango, masło cupuacu

Zasada jest prosta. Na włosy niskoporowate najlepiej nakładać oleje wnikające o małych cząstkach albo te, które pokrywają włosy filmem. To one powinny zadziałać najlepiej na włosach z domkniętymi łuskami zapewniając im nie tylko odżywienie, ale również ochronę. Na początek warto sprawdzić oleje o dużej zawartości kwasów tłuszczowych omega-3 lub omega-3 w połączeniu z omega-6 i omega-9. Te powinny przynieść najlepsze efekty.

Jak zawsze w przypadku olejowania włosów nie jest to jednak żadną regułą. Idealny dla naszych włosów olej znajdziemy tylko metodą prób i błędów. To, co działa na innych włosach niskoporowatych, nie musi sprawdzić się też u nas.