Piękne włosy są marzeniem każdej kobiety. I mimo że jest to często powtarzany banał, faktycznie dużo lepiej mieć włosy niskoporowate (zadbane i zdrowe) niż te o wysokiej porowatości (nieładne i zniszczone). Czemu w pielęgnacji włosów chodzi głównie o to, aby nasze włosy prezentowały się dobrze?

Piękne włosy to nie tylko świetny efekt wizualny. Jeśli mamy zadbane i zdrowe włosy, możemy cieszyć się też ich dobrym zdrowiem. Mocno ukorzenione wypadają dużo rzadziej i w mniejszych ilościach, nie towarzyszy im nieestetyczny łupież i uciążliwe swędzenie, a pielęgnacja wymaga mniej poświęcenia. Warto zadbać o niską porowatość włosów i nie jest to czcze gadanie.

 

Jakie są cechy włosów niskoporowatych?

Na wstępie trzeba przypomnieć, czym są włosy niskoporowate. To te, których łuski nie są nadmiernie odchylone od łodygi włosa. Najlepiej, jeśli przylegają do niej równo i ściśle, co sprawia, że naskórna część włosa jest gładka i dobrze chroniona pancerzem z łusek.

Taka struktura wpływa na to, że włosy niskoporowate po prostu wyglądają dobrze. To nie oznacza jednak, że nie mają wad, o czym napisane jest nieco niżej. Nie są to jednak na tyle istotne wady, żeby włosy niskoporowate przestały być ideałem, do którego dążymy. Plusów jest dużo więcej.

Zalety włosów niskoporowatych

Pierwsze, co przychodzi na myśl, to oczywiście wygląd włosów niskoporowatych. To cecha, na której najbardziej nam zależy. Pasma o niskiej porowatości są bardzo gładkie, aksamitne w dotyku, błyszczące i nieskomplikowane w pielęgnacji. Skoro są gładkie to rozczesują się bez większego problemu i układają dobrze.

Włosy niskoporowate przeważnie są proste, choć można znaleźć wyjątki od tej reguły. Nie potrzeba prostownic i suszenia na okrągłej szczotce, żeby opadały delikatnie na ramiona i nie plątały się w ciągu dnia. Co ważne, pielęgnacja włosów niskoporowatych wymaga tylko ochrony przed czynnikami szkodliwymi (np. promieniowaniem UV, wysoką temperaturą, środkami chemicznymi). Włosy te są z natury lśniące i prezentują się bardzo dobrze.

Bardzo ważne jest również, że mając włosy niskoporowate nie uświadczymy większości problemów, jakie towarzyszą osłabionym i zniszczonym włosom np. łupieżu, łamliwości, przesuszania, matowienia, przedwczesnego siwienia, podrażnienia skóry itp. Nic dziwnego, że większość kobiet marzy o tak bezproblemowych włosach.

Wady włosów niskoporowatych

Zabrzmi to pewnie dziwnie, ale włosy niskoporowate mają też wady, o których warto wspomnieć. Najważniejsze są dwie.

Po pierwsze włosy o niskiej porowatości nienawidzą protein. Użycie szamponu o dużej zawartości protein w składzie może bardzo je wysuszyć i zmatowić. Staną się szorstkie i bardzo łamliwe. Po drugie niska porowatość oznacza problem ze stylizacją włosów, które nie poddają się tak łatwo np. lokówce. Problematyczne może okazać się np. zrobienie koka, z którego delikatne i bardzo gładkie pasma będą się wyślizgiwać.